31
seminarium Kraków 2015
kamiennego, kopalniach rud i kopalniach soli. Przy-
jeżdżali więc do Mysłowic z Wałbrzycha, Lubina, Kło-
dawy, Inowrocławia i kopalni z okolic Katowic.
Udostępnienie kopalni „Bogdanka”, która począt-
kowo nosiła roboczą nazwę K-l zaprojektowano dwo-
ma parami szybów: szyby główne we wsi Bogdanka
i szyby peryferyjne we wsi Nadrybie. Jednak głębienie
szybów w polu głównym w Bogdance przebiegało
z problemami i nawet dramaturgią. Warstwy karbonu
wraz z pokładami węgla przewidzianymi do eksploa-
tacji na terenie obszaru górniczego Bogdanki zalegają
na głębokości poniżej 700 m. Nad karbonem zaś zale-
gają zawodnione warstwy Jury i kredy z jeszcze bar-
dziej niebezpiecznymi warstwami albu pomiędzy tymi
warstwami, w których ciśnienie kurzawki dochodziło
do 60 atmosfer. Ostatecznie głębienie szybów S.1.1
i S.1.2 zrealizowano poprzez mrożenie górotworu do
głębokości 720 m. Tak głębokiego mrożenia górotwo-
ru do 1976 roku Jeszcze w Polsce nie stosowano.
Pracownicy PRG Mysłowice podczas wykonywania płyty
mrożeniowej szybu 1.1
Zagroda Siedleckich wchłonięta przez plac budowy (fotogra-
fia wykonana około 1976 roku)
Pracownicy Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w Wołominie podczas spawania orurowania dla otworów mrożeniowych