15
seminarium Kraków 2015
Innowacyjność i kreatywny sposób myślenia polega-
jący na ciągłym poszukiwaniu sposobów zwiększenia
wydajności i efektywności wykonywanej pracy, czy też
zmniejszenia jej uciążliwości wyznacza już nie tylko
w polskim, ale i światowym górnictwie nowe standar-
dy, a postęp techniki każdego dnia podsuwa nowe
możliwości w tym zakresie.
1. Klika faktów z 40 letniej historii
Bogdanki
Plany budowy Lubelskiego Zagłębia Węglowego w la-
tach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, jak i ogólna
atmosfera towarzysząca tej inwestycji była typowa dla
„wielkich budów” tamtego okresu.
Wiele popełnionych błędów, w trakcie budowy
kopalni, wynikało zarówno z niewystarczającego ro-
zeznania warunków geologiczno-górniczych na Lu-
belszczyźnie, jak i z pośpiechu, skracania terminów bu-
dowy z okazji wizyt władz rządowych, wojewódzkich,
partyjnych programów oraz i kolejnych zjazdów ów-
czesnych partii politycznych, a także niekiedy wprost
z nietrafionych decyzji.
Wszystkie te okoliczności były przyczyną dużych
opóźnień w budowie kopalni, olbrzymich kosztów,
jak i zmarnowanego zwykłego ludzkiego wysiłku. Nie
wszystkie przyjęte założenia i prowadzone doświad-
czenia były chybione. Dopracowano się w efekcie me-
tod i rozwiązań, które w końcu wprowadziły kopalnię
do czołówki nie tylko polskich, ale i światowych kopalń
węgla kamiennego.
Dopiero 30 listopada 1982 roku w kopalni „Bogdan-
ka” uruchomiona została pierwsza ściana wydobywcza
w systemie do pola, z zawałem na dzisiejsze standardy,
dość skromna bo tylko 100 metrowej długości, o wy-
dajności maksymalnej 800 t/dobę, limitowana wpraw-
dzie zdolnością wydobywczą szybu, ale rzeczywiste jej
możliwości nie były wówczas dużo większe. Wyposaże-
nie mechanizacyjne ściany było pieczołowicie dobrane
dla nowych warunków i stanowiły je krajowe maszyny
i urządzenia:
Foto 3.
Widok ogólny na plac budowy kopalni Bogdanka
około drugiej połowy 1978 r.- na zdjęciu wiercenie otworów
mrożeniowych szybów 1.1 i 1.2
Foto 4.
Kopalnia Bogdanka lata siedemdziesiąte - na zdjęciu
pierwsi budowniczowie Bogdanki z PRG Mysłowice - Stani-
sław Walas z brygadą
• nowo zaprojektowana obudowa ścianowa Fa-
zos-17/37 Oz,
• przenośnik ścianowy Rybnik-73,
• kombajn ścianowy KBW-3RDU/B.
Było to na ówczesne czasy ultra nowoczesne wypo-
sażenie.
Z uwagi na olbrzymie przeciwności, jakie napotyka-
no w początkowym okresie budowy kopalni, takie jak:
trudności przejścia warstw albu (kurzawki) przez głę-
bione szyby (S.1.1 – zniszczony, S.1.2 i S.1.3), sukcesyw-
ne zaciskanie tylko, co wykonanych wyrobisk pozio-
mych, problemy z ich utrzymaniem, jak przebudowa
zniszczonych wlotów szybowych, itp., pierwsza ściana
zwana badawczą prowadziła samotną eksploatację na
poziomie 800 t/dobę, aż do kwietnia 1986 roku, a więc
ponad 3 lata.
Uruchomienie szybu S.1.4 w Nadrybiu, które mia-
ło miejsce w listopadzie 1985 roku, wyposażonego
w tymczasowe urządzenie wydobywcze (skip zamiast
przeciwciężaru) pozwoliło na wzrost wydobycia kopal-
ni do około 2 500 t/dobę.
W kwietniu 1986 roku uruchomiona została dru-
ga ściana 2/1 w Bogdance, a we wrześniu 1987 roku
pierwsza ściana w Nadrybiu (2N).
Przełom w rozwoju eksploatacji węgla, w kopalni
„Bogdanka”, nastąpił w listopadzie 1988 roku, kiedy
po 11 latach budowy, oddano do użytku szyb wydo-
bywczy S.1.3 z urządzeniem skipowym o pojemności
30 ton i wydajności 18.800 t/dobę.
W latach 1988÷92 stosunkowo szybko wzrastała
ilość czynnych ścian (maksymalnie 5), oraz następował
dość szybki przyrost wielkości wydobycia węgla ka-
miennego w kopalni, przy zmianie systemu eksploa-
tacji na „od pola”.
Kolejnym ważkim momentem w historii kopalni był
grudzień 1992 roku, kiedy to oddano do eksploatacji
Zakład Przeróbki Mechanicznej Węgla, umożliwiający
wzbogacanie węgla i poprawę jego jakości.
Ostatnim ważnym wydarzeniem po upływie 24 lat
od decyzji rządu o wstrzymaniu budowy kopalni K-2
– jest uruchomienie w Stefanowie szybu S 2.2 wraz
z infrastrukturą. W dzisiejszych realiach „Stefanów” to